4 Najlepsze Sposoby Na Odstawienie Smoczka

Sposobów na ‘odsmoczkowanie’ dziecka jest tyle ile osób, które mają to już za sobą.
Jeżeli jesteś mamą, która właśnie jest na tym etapie to powiem wprost – nie zazdroszczę Ci. Dziesiątki opinii, ogrom artykułów i wypowiedzi, BA! nawet filmów na YouTube. Skąd tego tyle? Bo to popularny, chwytliwy i trochę nawet kontrowersyjny temat.

Używanie smoczka przez dziecko ma swoje plusy i minusy.
Ja osobiście twierdzę, że zbalansowane korzystanie z tej pomocy ma więcej stron dodatnich niż ujemnych. Dlaczego? Bo uspokaja dziecko. Pamiętajcie, że jedną z podstawowych umiejętności noworodka to właśnie ssanie. Jest to naturalny odruch, dzięki któremu maluszek już chwilę po urodzeniu jest w stanie ssać pierś. Udowodniono, że 99,5% noworodków ma potrzebę ssania nieodżywczego czyli takiego, które nie jest związane z jedzeniem. Takie ssanie jest pierwszym regulatorem emocji, uspokaja i pozwala dziecku czuć się bezpiecznie. Jest jeszcze jedna rzecz. Ssanie smoczka redukuje ryzyko wystąpienia Zespołu Nagłej Śmierci Łóżeczkowej (Sudden Infant Death Syndrome – SIDS). Zbadane, potwierdzone.

Według mnie już samo to zdecydowanie przewyższa popularne zarzuty, które mówią o problemach logopedycznych, deformacji podniebienia czy też problemach z laktacją. Nawiasem mówiąc należy pamiętać, że to nie smoczek sprawia najwięcej problemów tylko ssanie KCIUKA. Kciuk jest twardy i to właśnie on odpowiada za większość odkształceń oraz późniejszych problemów np. z mową.

Podkreślam ponownie – należy zachować umiar i jeśli dziecko nie domaga się smoczka i potrafi bez niego żyć, nie podawajmy go na siłę. Podczas zajęć spotkaliśmy całkiem sporo rodziców, którzy postanowili nie dawać dzieciom ssaka. O ile nie wiąże się to z walką o przetrwanie w domu, sądzę, że to jest bardzo dobry pomysł.

No dobrze.
Przyszedł jednak ten czas, w którym postanawiamy ‘KONIEC Z TYM’. Czas odstawić smoczek. Mój wpis nie ma na celu wskazywania najlepszych metod na odsmoczkowania, z tej prostej przyczyny, że takiego NIE MA. Każda sytuacja jest inna a sposób uzależniony może być choćby od wieku dziecka. No i to co sprawdzi się u małej Ani niekoniecznie będzie idealnym rozwiązaniem dla Kuby.
Istnieje jednak kilka metod, które sprawdzają się bardzo często. Temat odstawienia smoczka poruszamy praktycznie na każdych warsztatach stąd informacje z tzw. pierwszej ręki.

Metoda małych kroczków

Jest bardzo prosta i w sytuacji gdy dziecko nie ma ogromnej potrzeby ssania można ją spokojnie zastosować. Polega po prostu na odzwyczajaniu. Z biegiem czasu staramy się ograniczać używanie smoczka do zasypiania, później do ponownego zaśnięcia po nocnym wybudzeniu aż w końcu okaże się, że nie jest on już potrzebny.

Smok z dziurką

Robimy małą dziurkę w smoczku i obserwujemy jaka jest reakcja dziecka. Można także obciąć końcówkę i nawet jeśli nasz maluszek ma wielką potrzebę ssania i nie zrobi to decydującego wrażenia, co wieczór można odcinać kolejny niewielki kawałek. Takie rozłożenie w czasie na kilka dni powinno przyzwyczaić dziecko do jego braku.

Zamiana na przytulankę

U starszych dzieci można zastosować prostą ale zaskakująco skuteczną zamianę smoczka na jakiegoś przytulacza. Oczywiście wcześniej rozmawiamy z dzieckiem, tłumaczymy mu, że to najwyższy czas, itp. Proponujemy mu zamianę smoczka na jakiegoś pluszaka, z którym będzie mógł spać. Bardzo często zdarza się, że dziecko wybierze zabawkę, i mimo iż zazwyczaj pierwszy wieczór nie należy do najłatwiejszych, następne powinny być łagodniejsze.

Uwaga
To bardzo ważne by nie pozwolić dziecku, które jest na etapie odstawienia, ssać swojego kciuka. Tak jak wspominałem wyżej, kciuk jest twardy i naprawdę z tego dwojga, lepiej pozwolić ssać smoka.

Stąd też metoda, której należy się wystrzegać:

Gwałtowne odstawienie

Sposób stosowany zaskakująco często, może niestety przynieść odwrotne skutki. Dziecko gwałtownie pozbawione tak ważnej dla niego rzeczy może przeżywać bardzo duży stres. Dużo płaczu, Kortyzol (hormon stresu) oraz możliwe zastąpienie smoczka kciukiem. To zdecydowanie nie jest to co chcielibyśmy serwować dziecku przed snem. Dodatkowo, oduczyć ssania kciuka jest o wiele trudniej, uwierzcie mi.

Trzy powyższe metody są najczęściej praktykowane i przynoszą efekty.  Dołożymy jednak do tego zestawienia czwartą, która niesamowicie pomaga w całym procesie.
Zanim do tego dojdę, jedna uwaga. Pamiętajmy by zawsze, ale to zawsze rozmawiać z dzieckiem o tym co się dzieje. Tłumaczyć mu, nie ukrywać niczego, w ostateczności opowiadać historyjki. Dziecko, które jest świadome , zdecydowanie łatwiej poradzi sobie z tą stratą.

Metoda czwarta
Stosuj Masaż Shantala!

Moim celem jest uzmysłowienie Wam, że istnieje bajecznie prosty środek, dzięki któremu odsmoczkowanie może obyć się bez większych problemów.
Masowanie dziecka przed snem, prócz ogromnej liczby korzyści zdrowotnych pozwala także dziecku na niesamowity relaks. A to, moi mili, zdecydowanie pomaga w zaśnięciu.
Przeprowadzone badania naukowe, o których pisaliśmy W TYM MIEJSCU pokazują jasno, że skutkiem stosowania masażu było znaczne uspokojenie i wyciszenie dziecka, poprawa zasypiania oraz samego snu. Podczas spotkań z rodzicami, na których uczymy masowania, prosimy by nie podawali smoczka dziecku. Chcemy by zwrócili też uwagę na to ile razy dziecko podczas wieczornego masowania (SPRAWDŹ) zaśnie w jego trakcie. Z informacji zwrotnej wynika, że już po dwóch tygodniach, około 40% dzieci zasnęło w trakcie pełnego masażu bez smoczka w buzi.

Zalety Masażu Shantala są bardzo szerokie i często wiążą się z długoterminowością – prawidłowym i korzystnym rozwojem dziecka, które obserwujemy dopiero po jakimś czasie. Pamiętajmy jednak, że poza tym istnieją także korzyści, które możemy obserwować tu i teraz. Jedną z nich jest głęboki relaks, który pozwala maluszkowi spokojnie i bezpiecznie usnąć. Dlaczego by nie wykorzystać tego w sytuacji gdy nadchodzi czas na odstawienie smoczka?

PODSUMOWANIE

Najskuteczniejsze metody na odsmoczkowanie, według rodziców, zebrane podczas spotkań warsztatowych:

1. Metoda małych kroczków
2. Celowe uszkodzenie smoczka
3. Zamiana na przytulankę
4. Wykorzystanie Masażu Shantala – ze względu na wprowadzenie dziecka w głęboki relaks oraz częste usypianie podczas zabiegu.

Dla przypomnienia

Korzyści ze stosowania Masażu Shantala

Dla dziecka:
– zapobiega kolkom i poprawia trawienie,
– naturalnie reguluje cykl snu,
– uspokaja i wycisza,
– zwiększa poczucie bezpieczeństwa,
– stymuluje rozwój psychofizyczny,
– buduje i wzmacnia więzi emocjonalne z rodzicami,
– podnosi odporność organizmu,
– zwiększa świadomość ciała i jego granic,
– stymuluje układ hormonalny,
– prowadzi do wzmocnienia układu odpornościowego,
– powoduje usprawnienie układu krążenia,
– stanowi dobry trening radzenia sobie z negatywnymi odczuciami,
– w przypadku niewielkich problemów neurologicznych, odpowiednio dobrana metoda fizjoterapii i masaż w obrębie twarzy prowadzą do tego, że dziecku łatwiej jest zacząć mówić oraz wyeliminować inne zaburzone funkcje.

Dla mamy:
– redukuje stres i wszelkiego rodzaju napięcia, uspokajając i wyciszając,
– prowadzi do złagodzenia objawów poporodowej depresji,
– powoduje podniesienie wiary w umiejętności opieki nad dzieckiem,
– pozwala umocnić więź z dzieckiem,
– stwarza możliwość zrozumienia mowy ciała dziecka,
– pozwala lepiej poznać dziecko.

Dla taty:
– możliwość nawiązania i pogłębienia więzi z dzieckiem;
– pozwala na odkrycie zdolności opiekuńczych;
– utrwala przekonanie o umiejętności zadbania o dziecko;
– zapewnia możliwość relaksu i odprężenia.

[mc4wp_form id=”439″]